01.12.2004 :: 15:11
Hejka ;)
A więc tak, po pierwsze na mój blog wróciła pioseneczka Avril, bo stwierdziłam, że jest mi w pewnym sensie bliższa... :D
A tak poza tym, to trochę dół... No, powody??
1. On
2. On nr 2
3. Nikt mnie nie lubi ;(
4. Jutro sprawdzian z gegry ;(
Ale chyba przeżyję ;) Przynajmniej mam taką nadzieję ;)
Sorki, ale to nie będzie długa notka, bo muszę zrobić lekcje i zakuwać na sprawdzian ...

Papatki
A.

Aha, i jeszcze jedno do jakiejś-tam-sary: Dziecko, nie wiem o co ci chodzi, ale nie czepiam się Raptisa... Ja go wogóle nie znam ....
Komentuj(3)


02.12.2004 :: 14:33
Hej wam :*
Sprawdzian z gegry jakoś poszedł ( i w tym momencie dziękuję wszystkim dobrym loodziom :* )... Noooo.... A z religii nie pisałam, bo pan chyba zapomniał :P Ale to taki szczegół ;) Nooo... A jutro mamy sprawdzian z matmy ( Gosh... ) Nie, no jasne uczyłam się, ale nie wiem... Jakoś tak...

My friend Agatka ma zaniżone poczucie własnej wartości... Awww... Słońce... Nie skacz pod malucha, błagam ciem... Aaa... Bo bendem płakać... Kornel zrób coś... Eeee... Jak ja ciem mam Agatko ciągle z tych dołków wyciągać, to chyba na serio nie wytrzymam... Ale podobno ten typ tak ma... Looz... :D

A no i przy okazji pozdrawiam:
- Agatę - Hej, uszka do góry, będzie dobrze... Wszyscy ciem koffają i lubią i ty o tym wiesz... Wielkie MUUAAA :*
- Kornela - Dzięki za te wszystkie akcje " Pocieszania Agaty" i wogóle że jesteś ;)
- Paulę (Andrzejewską, żeby nie było...) - Dzięki za to, że jesteś... Aaa... I jeszcze jedno... Nie ma takiego numeru gg... ;)
- A no i wszystkich o których w tej chwili zapomniałam... VIELKIE MUUUAAAA :*




Pozdraviaski
A.

Komentuj(2)


03.12.2004 :: 16:34
Hejka ;)
Nooo, właśnie wróciłam z dodatkowego anglika ;)
WRESZCIE WEEKEND... Hurra... Yuppi... Wreszcie po pełnych 5 dniach ciągłej pracy w tej głupiej szkoole, wyczekane 2 dni wolnego ( które oczywiście się nam należą ;))

No, a tak poza tym to dziś do dziennika wpadły dwie piąteczki: z historii i sztuki ;) I był sprawdzianik z matny, ale chyba oka ;)


A to taki słoddkki gifik świąteczny ;) A co do świąt: zostało do nich tylko 21 dni ;) A w poniedziałek MIKOŁAJKI ( i sprawdzian z nienca, niestety ;( )

Pozdruffki for all
A.
Komentuj(0)


03.12.2004 :: 20:19
To znowu ja ( jak pewnie się domyślacie ;))

Ja chyba cierpię na syndrom totalnego-załamania-z-powodu-głupich-rzeczy-jak-na-przykład-kompletny-brak-komentów-na-moim-blogu...
Jejku... chyba moje notki muszą być na serio denne, skoro ich nie komentujecie, ale mniejsza z tym...
Dzisiaj w szkole zobaczyłam coś, co doprowadziło mnie do załamania psychicznego. No, ale nie jest aż tak źle, humorek nawet nawet...
Oks, no wróćmy do tego co zobaczyłam: Ona ( czyt: jedna laska z mojej szkoły ) wisiała na Nim ( jeden koleś ;) tak, Paula, Aguś, Misia, wy wiecie o kogo chodzi ) jak łańcuch choinkowy na choince...
Booshe... Bleeee...

A teraz pozdrawiam moje słoneczka koffane (UWAGA! Przed przeczytaniem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą ;) ) :
- Agatę - a ja nie wiem, dlaczego ją pozdrawiam, może dlatego że jest koffana :*
- Magdę - Eee... No tesh jest koffana....
- Olivkę - koffana była, ale teraz chodzi do gimnazjum 58 ( w Poznaniu ), więc się nie widujemy niestety ;(
- Monikę R. - tesh koffana, ale tesh się z nią nie spotykam bo chodzi do gimnazjum 33...
- I pozdrawiam całą resztę, całą Ia, całą byłą VIb, chłopaków z byłej VIc ( a szczególnie Jędrka Porowskiego ;) ) i wogóle wszystkich, którzy to czytają :*



No i to by było na tyle, ale plizzz... Komentujcie!!
Pozdroofki for U
A.
Komentuj(16)


04.12.2004 :: 17:21
Hello everybody ;)
A więc tak... Dla jeszcze nie w tajemniczonych: 23 września moja była klasa spotyka się gdzieś ( Yuppi.... Wreszcie... )

Noo, a tak poza tym to dzisij wieczorkiem znikam, bo idę do koleżanki, a moi rodzice do jej rodziców ( tzn. do swoich znajomych ;) ). No, i prawdopodobnie, no 80% będę u niej spała... Ale to jeszcze nic pewnego, więc się za bardzo nie podniecać ;)

Ehhh... Ogólnie to nudy...
Pozdrawiam wszystkich ludzi, z którymi kiedykolwiek miałam kontakt, w ten skład wchodzą:
- Cała 1 a ( ejj... no sory, ale nie będę wszystkich wypisywała...)
- Cała była 6 b ( tesh bez imionek, sorry... )
- Cała była 6 c ( a właściwie chłopacy... ale dla dziewczyn też pozdro... )
- Wogóle cała SP 90 i G 54, w tym także grono pedagogiczne :D
- Niektóre osóbki z G 58 ( te z którymi miałam do czynienia podczas urodzin Agaty ;) )
- Wszystkich moich znajomych z przedszkola ( o ile mnie jeszcze pamiętają.... ;))
- Wszystkich, z którymi kiedy kolwiek gadałam
- Rodzinkę moją koffaną...
- Wszystkich, którzy kiedykolwiek mieli ze mną do czynienia ;)

No i to by było na tyle... Sorry jak kogoś pominęłam...

Pozdrooffki
A.
Komentuj(1)


05.12.2004 :: 14:05
Heyka ;)
No, dzisiaj spałam u kumpelki... :D A potem rodzice mnie odebrali o 10:40 i pojechaliśmy na basen ;) Było super...
A dzisiaj jeszcze idę do kina na filmik "Dzisiaj 13, jutro 30". Podobno ten film jest zajefajny ( tzn. tak słyszałam... ;))

No, a tak poza tym, to nuuuddda... Właśnie skończyłam pisać rozprawkę na polaka na temat "Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie". Ogólnie jadna strona A4 lania wody ;)
Jeszcze matmę muszę odrobić i się pouczyć na jutrzejszy sprawdzian z niemca ( Buuu... Nie lubie niemieckiego..... ;( )



Papatki
A.
Komentuj(2)


05.12.2004 :: 16:28
Notka zdziebko sentymentalna ( For koffana była 6b )
Są ludzie, których koffam, których lubię i których napewno nie zapomnę...
Trzeba się pogodzić że nie ma już tej 6 b w SP 90... Nie ma i nigdy nie będzie... Jesteśmy teraz w G 54, reszta w G 33 i G 58...
Rozsypaliśmy się jak domek z kart... Byliśmy razem przez całe 6 lat i nagle w jednej chwili rozstajemy się z nadzieją, że się jeszcze kiedyś spotkamy... A spotkamy się? Może, ale czy wszyscy? Czy całe 27 osób?
Nie ma już NAS, super 6b, teras jesteśmy MY i ONI... Boże, co za idiota wymyślił gimnazjum??? Czy podstawówka nie mogła trwać 8 lat?
1a jest w pewnym sensie przeciwieństwem 6b. Ok, jesteśmy tak samo rozgadani... Ale nie o to chodzi. 6b dzieliła się na coś w rodzaju grup: Klaudia + Ania H. ( ok. Hora ), Olivka + Monia + Padla + Ja... Jasne, co jakiś czas grupy ulegały zmianie, ale właśnie to było fajne... Ta niepewność i w ogóle...
A 1a jest całością... Poprostu Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego... I tego zamieszania mi brakuje...
Tęsknię za wami bardzo mocno :*
A to obrazki dla niektórych z was:
Ten dla Filipa :

Ten dla Słomy:

Dla Klaudii i Ani H. :

Dla Olivki:

A dla innych obrazeczki będą w najbliższym czasie, bo teraz idę do kina i nie mam czasu szukać ;)

Papapa
A.


Komentuj(0)


06.12.2004 :: 17:08
Hejka ;)
Na samiutkim wstępie tej notki życzę wam wszystkiego najlepszego z okazji Mikołajek ;) Mam nadzieję, że jakieś prezenciki znaleźliście w swoich bucikach :D
A w szkoolce nawet oki... No pyło małe zamieszanie, tzn. ewakuacja szkoły, bo jakiś łeb ( Pozdro dla niego ;) ) postanowił podpalić kosz na śmieci... W szkole było pełniutko dymu, więc więc czekaliśmy przed nią, żeby się wywietrzyło. A tak po za tym, to dostałam 5+ z matmy (Yuppi...) i był sprawdzian z niemca... Ehhh...

Aaa... Miałam napisać jak było wczoraj w kinie... Zanim zaczął się film mądra Asia ( czyli ja... ) wysypała chyba z połowę popcornu na podłodę w Multikinie... Heh... A sam filmik spoxik... Najlepiej jak sami na niego pójdziecie... No i wtedy sami go ocenicie ;)



Pozdroviaski
A.
Komentuj(14)


07.12.2004 :: 17:28
Hello everybody... :D
No więc właśnie wróciłam z sekcji pływackiej. Było nawet oki ;) No, ale byłam sama z 4 chłopakami... Ejj... Dziewczyny? Co z wami? Miałyście przyjść ;)Ale mniejsza z tym...
A tak poza tym, to same nuuuddy... Ehhh... Nie wiem co pisać... Właśnie robię kserówki na anglika....
Oki, już kończe...
Papatki
A.

Aha, a co do Jakiejś-Tam-Sary: Słońce... Weź się mnie więcej nie czepiaj... Raptisa nie znam, a Jędrka znam dłużej ( i na pewno lepiej ) niż ty...

Komentuj(4)


08.12.2004 :: 13:22
Hello ;)
Zostaliśmy zwolnieni z biologii, więc jestem ;) W szkole nawet oki, tzn. 5 z wf :D ( Siatka ;)) Suppeer... A tak poza tym to trochę nudy... Już niedługo święta, choinka, bombki ( ok, nie czarujmy się, PREZENTY ;)). Super... Koffam święta...

Anglika dodadkowego dziś tesh nie ma, bo jest rada pedagogiczna... ( O Gosh... )A tak to looz...

Uwaga, Uwaga!!! ( Informacja dla byłej 6b )
Już coraz więcej osóbek chce siem spotkać ( Yuppi ;)) No, np. Padla, Misia, Adam, Martyna, Mateusz ( co prawda, jak się mu coś kupi, ale idzie... ), No ogólnie całe 54, Monika i Klaudia... Mam nadzieję, że reszta tesh pójdzie (Ejjj... Olivka, bez ciebie będzie smutno!!!)


A w Poznianiu tak jak śniegu nie było, tak nadal niema... Co to ma być za zima??? :D

Pozdruffki for all
A.
Komentuj(0)


08.12.2004 :: 18:42
Cze wam :D
Ehhh... Ale nuuddy... Rodzice znuff gdzieś wyparowali... No i jestem sama w domu ( nie, w brew pozorom nie szykuje się żadna imprezka ;)) Gadałam niepawno na gg z Patrychą o różnych rzeczach ( albo tylko o jednym =P nie... żartuję... =P)Ehhh... No i z tego co ciekawego napisała, to zadziwia mnie zachowanie jednej osóbki ( zresztą drugiej tesh) ( sorry, ale nie podam imionek, a poza tym to nic nie da... )Niop, a tak to looz... Zadanka domowe zrobione ( no, może oprócz religii i gegry, ale to siem wytnie... Jeszcze zdążę do jutra ;))Ehhhh.... Ale nuuudddyyy.... O boshe... Ja jush kończę, bo chyba nie mam veny ;)



Pozdroviaski
A.
Komentuj(3)


09.12.2004 :: 14:08
Hej ;)
Dzisiaj w szkole oki... Mieliśmy jazdy z pana od matmy i założyliśmy zeszty z jego textami (np. "Jasna dupa! Na starość wszystko mi z rąk leci!", "Przemyciłem kawał kredy, chciałem ją wziąć do domu, ale nie wezmę.", "Zeszyty to mają być elegancja francja, bo nie może być tak, że ty chcesz 5 a w zeszycie pismem morsa się posługujesz... ")Normalnie shizy na maxa... *_*(Jakby to powiedział pan od matmy: "Nie chichoczcie tak, bo ubikacja nie wyrobi" :))
Ehhh... Muszę jeszcze lekcyjki zrobić... I jeszcze dzisiaj trening na basenie... Uff... Oddycham głęboko...




Papaski
A.
Komentuj(1)


10.12.2004 :: 18:03
Heya...
Nudy, nudy, nudy... Dziś po szkoołce sprzątałąm pokoik, bo dzis mam gościów... ;) A tak to nudy, jak zawsze...
A w szkoołce:
1. Polak.... Bez komentarza... Chociaż nie było źle... Cudzoziemszczyzna i te sprawy....
2. Matma... Do zeszyciku wpadły nowe texta pana Nowaka w stylu : "To zróbmy to teraz żeby w domu był luzik majonezik. Nie pasuje coś??? No to luzik chrzanik! "
3. Lekcja wychowawcza... Robiliśmy bombki dla nauczycieli. Mi przypadł pan Doman :D Hehehe...
4. Historia... Ehhh....
5. Wf... Zbite kolano, zbity łokieć, boląca głowa, siatkówka... Dodać coś jeszcze???
6. Sztuka... NUUDDY!!!
No i tak fantastycznie minął dzisiejszy dzionek... Ehhhhh.....



Pozdruuffki
A.
Komentuj(4)


12.12.2004 :: 18:53
Historia, historia, historia =/
Jutro sprawdzian ( ehhhh... ) więc muszę ostro zakuwać... Nie no żartuję, nie jest aż tak źle... Temacik jako taki, Grecja i te sprawy... Więc powinno być ok ;)
Dzisiaj wróciłam od dziadków... Byłam tam, bo robiliśmy pierniki na święta ;)
A tą notkę dedykuję mojej koffanej przyjaciółce Pauli ( sorry, że nie było pozdro w poprzedniej notce ;))

Pozdruffki for all ( a przede wszystkim dla Pauli :* )
Aaa... I sory że tak krótko, ale muszę się uczyć =/
A.
Komentuj(2)


13.12.2004 :: 20:54
Hey everybody =D
Dzisiaj miałam trochę zawalony dzień, do 14:35 w szkole, potem o 16:00 angielski prywatny... W ogóle dopiero dzisaij pani Kamińska się dowiedziała, ze jutro jest olimpiada z anglika, wiec musiałam błyskawicznie powtórzyć sobie wszystkie czasy i inne bzdety na ten konkurs =/
MASAKRA =/
No, jest jesna dobra strona tej całej Olimpiady... Przynajmniej ominie mnie coś tam z polaka ( a to jakaś kartkówka czy coś za dzisiaj ;)) no i ta głupia chemia =/ ( Heh, pani pytałaby.... Pewie z moim szczęściem, to mnie... ). A do etapu rejonowego na bank nie przejdę ( Psss.... Trzeba mieć 95%... Taaa... Już lecę... ) I to wszystko jeszcze na poziomie FC ( O boshe... ) I to są właśnie "zalety" bycia w klasie o profilu angielskim =/
Oks... Jush nie nażekam, bo jeszcze mi tu przed monitorem zaśniecie ;)



Pozdruuffka ( i trzymajcie za mnie kciuki na tym czymś z angla :])
A.
Komentuj(0)


14.12.2004 :: 18:42
Ehhh... Szkoda gadać...
Nie tylko o olimpiadzie, była fatalna. Poprostu MASAKRA!!! Eee... Miałam 75%.... źle, czyli 25% dobrze...Horror... Zresztą nie tylko ja... Tzn. test był tak trudny, że nikt nie zdał do etapu rejonowego... Uff...
Ale chodzi też o moją bloncą nogę, w którą się porządnie trzepnęłam na basenie... Aaauuuaaa!!! Boli... ;( Mam nadzieję , że nie jest złamana ( Oby nie, pliiizzz... )Więc czuję ( przynajmniej narazie ) tylko ból. Ale mam nadzieję, że jak jutro wstanę ( jak zwykle wypoczęta i wyspana ;) Bleh... ) to już nie będzie mnie boleć...
Może ją jakoś rozruszam, to szybciej przestanie... Spróbuję, ale nie wiem czy to coś da... Ale spróbować zawsze warto, prawda??



Papatki
A.
Komentuj(1)


15.12.2004 :: 16:59
Everybody love somebody...

Zatytułowałam tak tą notkę, bo uważam że jest to prawda. Każdy ma jakiegoś swojego miśka, którego koffa. I nie muszą od razu wszyscy o tym wiedzieć. Życie bez miłości nie miało by większego sensu...
Każde spojrzenie, każdy uśmiech ukochanej osoby sprawia, że jesteśmy rozkojarzeni... Czasem są to tylko marzenia, wiemy, że to się może nigdy nie stać... Ale chyba warto tak marzyć, prawda??
Każdy kocha, nawet najbardziej zamknięty w sobie osobnik... Każdy ma uczucia, którymi darzy bliskie sobie osoby... Nie ma sensu "wypierać się" milości... Przecież to nic złego. Każdy kocha i chce, żeby mu tą miłość odwzajemniono. Tak, istnieje coś takiego, jak miłość nieodwzajemniona. Rani. Ale miłość ciągnie za sobą wielkie ryzyko. Miłość jest jek loteria - możesz zyskać bardzo dużo, albo stracić wszystko, wszystko na co cię stać...
Uwierzcie mi, warto kochać...



"Spieszcie się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."
A.
Komentuj(4)


16.12.2004 :: 16:38
Hi everybody ;)
Dzisiaj w szkole oki... Była kartkówka z matmy ( O booshe... Łatwa... ;)) W bibliotece ( było zastępstwo z WOS ) chłopacy ( jak zwykle Offca i Łukasz ) robili ehhh... jak to ładnie ująć?? No... "małe" zamieszanie ( czyt. dosyc duży gnooj... ) A tak to loooz... Noga jeshce mnie boooollli... Ale na szczęście zdziebko mniej niż we wtorek... Uff... Ale ulga... =D XD
Dzięki wam za komenty w poprzedniej notce :* Jesteście koffani :* ( WSZYSCY BEZ WYJĄTKÓW!!! :* )



Koffam was wszystkich :*
A.
Komentuj(2)


17.12.2004 :: 14:13
Hello wszystkim :]
Przede wszystkim, chcę VERY przeprosić jedną osóbkę... ( Pewnie i tak tego nie przeczytasz, bo CHYBA nie masz mojego adresu bloga...Ale coosh... ) Było to dość dawno, ale dopiero dzisiaj Agata mnie uświadomiła... Sooorryy... Ok... To moja wina. Ale nie tylko moja ( Tego debila co mi zabrał pamiętnik, też... Nie wiem kto to był, ale chyba nie ty... ) No i mam nadzieję że cię nie bolało ;) ( Ejj... no, to naprawdę nie było mocno!! ) W każdym razie, I'm very sorry... Było, mineło... I mam nadzieje że nie masz mi tego za złe...

Nareszcie piątek ( YUPPI!!! )... Mam dzisiaj jeszcze anglika dodadkowego... Ale tą godzinkę to przeżyję ( CHYBA... )

W szkoole było tak sobie.... Z kartkówki z matmy piateczka ( ale żal mi Łukasza, bo facet się na niego uwziął ;( ) Ale gorzej było ma historii.... Z krzyżówki 5 ( to akurat dobrze ) a ze sprawdzianu 3 ( brakowało mi 0.5 punkta... Sorry, ale zostawie to bez komentarza... )



Pozdruuffki for all ( i dzięki za komenty :*)
A.
Komentuj(6)


18.12.2004 :: 10:03
Pada śnieg, pada śnieg...
Wreszcie... Bo co to za święta bez śniegu??? Mam nadzieję, że przez ten tydzień ( a nawet nie cały ) to nie stopnieje...
Dzisiaj idę do Magdy robić coś tam na anglika ( jakąś scenke czy cos... )Hehhh...
W ogóle chyba nie mam veny, żeby pisać, ale jeszcze napiszę życzonka świąteczne i kończę ;)

A WIĘC BIG MERRY CHRISTMAS FOR:
- cała 1a w składzie:
- Agata
- Magda
- Misia
- Klaudia ( od razu oby dwie ;))
- Justyna
- Beata
- Natalia
- Sandra
- Ania
- Wera
- Lilka
- Karolina
- Agnieszka
- Bartek
- Łukasz ( tesh for oby dwóch... ;))
- Michał ( dla trzech Michałów )
- Jasiu
- Kornel
- Adam
- Owca
- Dino
- Przemek
- Dominik
- i p.Kamińska
- i wszyscy moi nauczyciele...
- cała była 6 b w składzie:
- Paula ( od razu dwie, bo nie chce mi się pisać... ;))
- Misia ( poraz drugi, a co tam... )
- Gosia
- Adam ( też drugi raz... )
- Wojtek
- Maciej ( dla oby dwóch... )
- Olivka
- Ania ( dla wssszzystkich Ań... )
- Michał ( tesh dla all of Michał )
- Bartek ( jeden i drugi... )
- Krzysiu ( P. i K. )
- Filip
- Magda
- Martyna
- Klaudia
- Monika ( dla oby dwóch Monik )
- Mateusz
- a teraz dla innych:
- dla Ewy K.
- dla oby dwóch Puszek
- dla Jędrka
- dla Raptisa
- dla Pyci ( i dla Natalii i Misi ;))
- dla Sary-wiesniary... Bleh...
- I dla wszystkich którzy to czytają...




Buziaczki
A.
Komentuj(4)


18.12.2004 :: 16:18
Eh....
Właśnie wróciłam od Magdy ( noo... jakieś 40 minut temu ;))... Było oki... Zrobiliśmy co miałyśmy, troche pogadałyśmy i dwie godzinki zeszły... A teraz? Teraz siedzę w domu i powiem wam jedno: MASAKRA!!! muszę zrobić niemiecki ( już mam, ale muszę wklejić jakieś coś z gazety z facetem... ), angielski ( przepisać opowiadanie i uzupełnić ćwiczenia... ), polski ( "Gdziekolwiek była ona, tam był jej raj... "Rozprawka, durny temat... ), geografię ( cwiczenia ) i chemie ( coś tam o zanieczyszczeniach środowiska, czy jakoś tak... )Ehhh... Jeszcze muszę się WOSu i Religii nauczyć... Normalnie no comments... Mam vielką nadzieję, ze się do poniedziałku wyrobie... I jeszcze dodatkowy angielski... TOTAL ZAŁAMKA... Hmmm... Ale już niedługo świeta, hehh... prezenty... Więc humorek ( mimo tych wyżej wymienionych bzdur... ) mi dopisuje. I całe szczęście... A wogóle to najoptimistyczniejszą wiadomością dnia jest to, że spadł śnieg i nie sopniał :D I mam nadzieje, że długo nie stopnieje ;) Chociaż najgorsze w tej całej zimie jest nacieranie... Ale skoro dopiero teraz jest śnieg, i jeszcze tylko 2 dni do szkoły, więc zbyt wiele się nie może stać... I mam taką nadzieję... :)



Ja idę się uczyć... Bleh...
Pozdroviaski
A.

Komentuj(4)


19.12.2004 :: 11:29
Kocha się tylko to, od czego się cierpi...
Nieodwzajemniona miłość łączy się z nieodłącznym cierpieniem... Zadajemy sobie pytania: Dlaczego tak jest? Co to spowodowało? Cierpimy. Cierpimy z braku miłości. Ale gdy miłość przychodzi, wreszcie mamy to, czego pragnęliśmy czasami ten czar miłości pryska. Dlaczego? Po długim cierpieniu otrzymaliśmy miłość od drugiej osoby, i nagle się odmyslamy??? To całe cierpienie powinno nas umacniać w tej miłości a nie odwracać od niej. Cierpienie i oczekiwanie jest próbą naszej miłości. Czy potrafimy kochać i jak kochamy.
Tylko dla miłości jesteśmy w stanie znieść prawdziwe ciepnienie. Bo kochamy. A gdy kochamy jesteśmy zdolni do prawdziwych poświęceń. Jesteśmy w stanie zrobić wszystko. Wszystko, by tylko kochać...



Buziaki
A.
Komentuj(6)


19.12.2004 :: 19:18
Hejka ;)
U mnie jak zwykle ( czyli nic nowego... )Nie pisałam noty od czasu poprzedniej, bo mi się talk.pl zacinał i cały czas jakieś warningi i errory się pokazywały =/ A tak poza tym u mnie nic się nie dzieje ( KOMPLETNIE NIC =/ ) Byłam w kościele... Potem u babci... Potem cosik na rynku i już wróciłam. Więc jak sami widzicie, dzisiejszy dzień do interesujących nie należał... No ale może jutrzejszy dzień coś ciekawego przyniesie ( a fajnie by było... :D )Chocaż jak zawsze jestem w szkole to coś fajnego się dzieje... ;)I całe szczęście, że się dzieje, bo by było nuuudddno.... Hehh... A tak to nie jest =P



Pozdruffki
A.

P.S: Aha i jeszcze jedno: KATAR, ZABIJĘ CIĘ ZA TEN STATUS...
Komentuj(1)


20.12.2004 :: 18:16
Heyka :*

Last christmas
I gave you my heart
but the very next day
you gave it away
This year
To save me from tears
I'll give it to someone special

Once bitten and twice shy
I keep my distance
but you still catch my eye
Tell me baby
Do you recognise me?
Well
It's been a year
It doesn't suprise me
( Happy Christmas! )
I wrapped it up and sent it
With a note saying " I LOVE YOU "
I meant it
Now I know what a fool I've been
But if you kiss me now
I know you'd fool me again

Last Christmas
I gave you my heart
but the very next day
you gave it away
This year
To save me from tears
I'll give it to someone special

A crowded room
Friends with tried eyes
I'm hiding from you
And your soul of ice
My god I thought you were
someone to rely on
Me???
I guess I was a shoulder to cry on

A face on a lover with fire in his heart
A man undercover but you tore me apart
Now I've found a real love you'll never fool me again

Supcio piosenka... Tak trafia w samo serduszko

Ok, a teraz o dniu dzisiejszym:
Łukasz chory, Klaudia chora, Wera chora, ejjj... no co to jakaś epidemia??
No, a tak pozatym sprawdzian z WOSu był ( i nawet, nawet mi poszło... ) Hehh... jeszcze tylko jutro do buudy, potem wigilia klasowa, i woollllnnneee!!! Hehh... TYLKO MI TU PAMIĘTAĆ: W CZWARTEK SIĘ SPOTYKAMY!!! ( nnoooo... była 6b)

Awww... a ta piosenka jest naprawdę piękniutkka



Pozdruffki for all ( a tym wyżej wymienionym chorym życzę powrotu do zdruffka )
A.
Komentuj(6)


21.12.2004 :: 15:31
Hej wam ;)
Dziś w szkole jak zwykle ;) Gegra - było ok, robiliśmy krzyżówki, Matma - eee.... gadaliśmy ;), Polak - fajnie było :), Chemia - sprawdzian =/ Bleh...., Basen - Robiliśmy co chcieliśmy..., Niemiec - NUUUDDDY!!! Więc nie było tak źle, w końcu to ostatni dzień w szkole w tym roku =P A więc do buuddy wracamy za rok =P czyli w 2005 ;) A jutro jeszcze wigilia klasowa =D Super ;) Heh... Prezent kupuje ( a wzasadzie już dawno kupiłam ) Karolinie, a ona mi ( ale się fajnie złożyło ;)) Po schhhooolce poszłam po prezenty dla rodziców. 50 zł poszło, a co tam ;) Jej... Jeszcze dzisiaj gdzieś jadę ( wzdycha... ) Ale ok, dzisiaj mam super humorek ( w końcu od dzisiaj wooolllnnee... CORAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA :))



WESOŁYCH ŚWIĄT
A.
Komentuj(4)


22.12.2004 :: 13:08
WIGILIA KLASOWA :D
Hehh... Właśnie wróciłam z wigilii ;) Było suuupppeer!! Niektórzy przynieśli pyszne ciasta ( Łukasz, twój sernik też był pppyyysszznny! ;)), a wiec wszystkiego było tyle że się na stołach nie mieściło. Potem dzieliliśmy się opłatkiem ( hehh... i życze wam tego co wszystkim: radości, śmiechu, uśmiechu, zadowolenie z życia, dobrych ocenek, mniej zmartwień, miłości, spełnienia marzeń, duużżo prezentów pod choinką, bałwanka ze śniegu, mniej życia w biegu, szzęśliwego nowego roku, i żebyście byli nadal takimi pomadami jak jesteście!!! ;))A potem prezenty ( Karolcia, VIELKIE DZIĘKI ;)), rundka po szkole z prezentami dla nauczycieli ( chociaż i tak wszystkich nie było w szkole ;)), sprzątanie sali i do domu.
Było naprawdę suuupppeer... chociaż to niebyła wigilia z 6b, tak jak dotychczas co roku... Ale czuję, że z tą klasą zżyję się tak samo jak z 6b ( Ale słońca, o was też pomiętam :*)
A jutro - pamiętajcie - spotykamy się!!! ( Yuppi! Yuuupppiii! )

A to do Pauli2: Paula2, Twój blog jest slicniutki ;)I ten szablonik ;) Niebieski to mój ulubiony kolor ;)Ogólnie cud miód :)



WESOŁYCH ŚWIĄT wam życzę ;)
A.
Komentuj(9)


23.12.2004 :: 15:05
Hejka wam :D
Własnie niedawno wróciłam z naszego spotkania klasowego ;) Co prawda było tylko 14 osób, ale i tak było super ;) Bo nie chodzi o to, żeby tylko odklepać i iść do domu... Chodzi o to żeby się spotkać ;) Żeby pogadać... Tak więc sobie podgadaliśmy ;) I było fajnie ;)
A już jutro święta... Yuppi... Koffam święta...Wiadomo... Wolne, prezenty, choineczka... Ehhh... Jednym słowem ZAJEFAJNIE... Tylko teraz trochę w domu nudno... Hehh... Tęsknie za wami wszystkimi :* ( i za 1a, i za byłą 6b.... KOFFAM WAS!!) Aww... I jeszcze dziś idę do mojego kuzyniątka-tygrysiątka, który kończy dziś 7 latkuff...



Pozdro for all... Koffam was *_*
A.
Komentuj(0)


24.12.2004 :: 09:17
Ajjj....
Dzis Wigilia... Ale co to za wigilia bez śniegu??? Dzisiaj w nocy cały stopniał ;( Ale cóż... Chyba przeżyję... Ale tak święta bez śniegu? Buuu... I happy enda szlak trafił... Prognoza? Ma padać deszcz do godzin południowych ( o booosshhhe.. ), więc raczej na śnieg się nie zanosi... A szkoda.
A u mnie jak zawsze... Dopiero wstałam. Ajj... A dzisiaj jeszcze świąteczne porządki ( Bleh... ), cośtam muszę jeszcze na prezent kupić ( tak, wiem, troche puźno, ale jakoś tak wyszło... ), no i wiadomo, ostatnie przygotowania... Ale narazie NUUUDDY jak nie wiem co...
No, to co że wam już życzyłam, ale jeszcze raz:
ŻYCZĘ WAM uśmiechu, śmiechu, radości, miłości, zadowolenia z życia, mniej zmartwień, bałwanka ze śniegu, mniej życia w biegu, pięknej choineczki, wieeelllu prezentów, spełnienia marzeń, dużo kasy w portfelu, dobrych ocenek, zajefajnego roku 2005, ajj... i dlzielenia się opłatkiem ze wszystkimi ;), żwbyście mieli fajnych przyjaciół, zeby was nigdy nie opuścili, żebście się nigdy nie byli smutni, żebyście mieli chłopaka/dziewczynę, i żebyście koffali z zajemnością ( <== To do Pyci ;)), Żebyście nie popełniali samobójstw ( <== do Natalii ;)), żebyście byli piękni i młodzi, żeby wszystko było po waszej myśli, żeby w radiu leciały wasze ulubione piosenki, żebyście dostawali dużo SMS ;), żebyście nie zostali natarci ( i tak nie będziecie, bo śniegu nie ma ;( ), żeby ludzie komentowali wam bloga, żebyście znaleźli w życiu swoje przeznaczenie, żebyście nic nie zgubili przez cały 2005, żeby nikt się na was nie obrażał, żeby wszystko było ładnie pięknie, i żeby to wszystko się spełniło =D



Wesołych świąt
A.
Komentuj(5)


25.12.2004 :: 10:42
Hej wam ;)
Ajj... A wczoraj wigilia... Super... Dostałam zegarek SPEEDO, miśka-termofor z NICI, jeansy, bluzkę, słodycze... Super... Awww... Yuppi ;) No a o 12:00 na pasterkę... Totalna porażka. Prawie tam zasnęłam, może od tych kadzideł, jeszcze tam stałam godzine... Ehhh... MASAKRA... Po powrocie do domq tylko myć się i spać... :D
A teraz idę do babci na sniadanie z whole rodzinką, a potem do cioci...

Jeszcze wam życzę happy tych dwóch pozostałych dni świąt
A.
Komentuj(1)


26.12.2004 :: 10:49
A więc tak... Drugi dzień świąt, urodziny mojej mamy, czyli zwala się do nas cała rodzina ( łącznie z kuzynem nr. 1 Maciejem ( ma 11 latkuff ) i kuzynem nr. 2 Jędrkiem ( ma 7 latkuff ) Z góry dzięki za współczucia ;)) Ajjj... A tak poza tym to chyba jestem chora ;( Mam zatkany nos i boli mnie głowa... Jakoś spróbuje wywinąć się od śmierci ;) Ehh... Jeszcze na 12:00 do kościoła... Mam nadzieję, że tym razem bedę siedzieć, a nie jak na pasterce, godzine stać... ;)
Możliwe, że niebędę pisać przez jakiś czas... Jutro wyjeżdżam z kuzynem Jędrkiem ( O boossshhhee.... ) do babci na wieś ( Gosh.. ) ale na sylwestra wracam. Więc nie będzie mnie 5 dni... Przeżyjecie, prawda?? Jeszcze dziś i może jutro napiszę, ale jeszcze nie wiem...
A teraz pozdruffki dla:
- Agaty :*
- Meg :*
- Misi :*
- Pauli :* :*
- MOni :* :*
- Olivki :*
- Łukasza ;)
- Dina ;)
- KOrnela ;)
- dla wszystkich co tam jeszcze sa w mojej klasie i byłej klasie ;)
- Pyci i Natalii ( i dla Misi i Gosi ) :*
- dla mojej kuzynki Marty ( chciałaś...... )
- dla moich "koffanych" kuzynów: Jędrka i Maćka ( STRZEŻCIE SIĘ... ) ( Ejj.... Maciej... Wiesz, że to jest ostatnia notka, którą czytasz :> )
- dla Smallvila, który już smallvilem nie jest... ;)
- dla mojej mamy, która ma dziś urodzinki ;*
- dla wwssszzzyyysssttkkiich którzy to czytają ;)



Pozdruffki
A.
Komentuj(9)


30.12.2004 :: 17:46
Hehh... Po długiej 4 dniowej nieobecności wróciłam... ;)
No więc na wstępie powiem wam, że to były najgłośniejsze 4 dni w moim życiu... Dla niewtajemniczonych: przyczynił się do tego mój "koffanutki" 7 letni kuzyn... Jednym słowem MASAKRA... A poza tym, to czytam Krzyżaków... O bosshhhee... Zostało mi tylko aż 500 stron ( już 50 przeczytałam =P )Z anglika umiem już coś koło 500 słówek ( na 1000 coś =/) więc jest się czym chwalić =/ Ajj... Ale całe szczęście jutro jest sylwester =D Hehe... Ajjj... SUPER!! Tenn.. No spodkam się z moimi dwoma naj naj psiapsiółeczkami :* :* Napewno będzie zajefajnie ;) Yuppi... Yuppi =D =D
Hmm... A przy okazji pozdrawiam wszystkich za którymi bardzio tęsknię:
- Agatę ( awww... :* )
- Meg :*
- Misię :*
- Karolinę :*
- Agę :*
- Monikę ( ajj.. do zobaczenia :* )
- Paulę ( tesh do zobaczenia :* )
- Łukasz ;)
- Kornela ;)
- Całą 1a i byłą 6b
- Marte W. ( moją kuzynkę... chociaż za nią nie tęsknię... ale tak dla zasady =P ŻARTUJĘ... =P )
- No i Pycię....
- i Natalię...
- i Smallvila ( ajj.. który mi jeszcze nie dał adresu swojego bloga ;( )
- I WSZYYSSSTTKKICH O KTÓRYCH PAMIĘTAM.... Ale teraz zapomniałam =P



Pozdruuffki
A.
Komentuj(4)


31.12.2004 :: 11:42
Sylwestrowa notka konkursowa ( FoR MyChA ;))
Jakimś cudem zwlokłam się z łóżka. Pierwsza myśl: Booshhe... Sylwester... I w co ja się ubiorę? ( myśl dosyć dla mnie tradycyjna, ale o tam ;)) Otwieram szafę... Wyliczanka? I tak pewnie jak zwykle wezmę jeansy. Śniadanie. Jezzzuuu... Jeszcze włosy muszę umyć... Hmmm.... No ale w końcu dziś sylwester. Jak to mówią " Czy się stoi, czy się leży to od życia się należy ". To co, że jak patrzę na "Krzyżaków", to się żyć odechciewa ( Rozpocznę nowy rok cudownym akcentem - 500 stron Krzyżaków i 600 słów do nauczenia z anglika ;( ) Ale co tam... Spędzę sylwka z moimi dwoma psiapsiókami ;) Hehh... Przynajmniej nie tak jak rok temu: Sylwester z telewizyjną "1", dziadkami i kuzynem... Hmm... Chyba pora na małe podsumowanie roku... =D
1.Najfajniejsze osóbki,które poznałam w roku 2004:
- Agata
- Meg
- Łukasz
- czyli ogółem cała 1a
- niektóre osoby z 54 ( czyli meine gimnazjum ;))
- chłopacy z obozu ( Monia pamiętasz?? )
- i inni.... o których juz nie pamiętam , albo zapomniałam...
2.Najgorsze osoby, które poznałam w roku 2004:
Eeee.... Chyba nie było... ;)
3.Osoby, które podczymywały mnie na duchu i wprawiały w dobry humorek ;) :
- Agata
- Meg
- Monia
- Paula
- meine klasa ( cała )
- czasem niektórzy nauczyciele ( np. p. Kamińska ;))
- and rest ;)
4.Osoby, które zawsze niszczyły mi humor w roku 2004 ;(
- KATAR!!!
- niektórzy nauczyciele...
5.Najfajniejsze wydarzenie w roku 2004:
- Zielona szkoła
- New school
- Mój blog został założony ;) Ajjj...
6.Najgorsze wydarzenie w roku 2004:
- Zakończenie 6 klasy ;(
- Wojti złamałał sobie zęba na obozie ( buuuu.... ;( )
7.Co najbardziej pomogło mi w roku 2004:
- przyjaciele
- rodzina
- czekolada ;)
8.Rok 2004 był fajny, bo:
Poznałam dużo naprawdę suppeer ludzi, którymi napewno się zrzyję. Już wiem, że co się zaczeło, to musi się skończyć ( mam na myśli 6b ), a to co się potem zaczyna nie musi być wcale gorsze. Byłam z moimi przyjaciółkami :*. Wiele się nauczyłam ( naprawdę! ) dzięki ludziom, z którymi rozmawiam. Hm.... I Polska weszła do Unii... Hehh... Skończyłam 13 lat.Przeszłam przez te 12 mieszięcy i mimo wszystko żyję ;) A więc rok 2004 można zaliczyć do udanych ;)
9.Rok 2004 mogę zatytułować:
"W POGONI ZA ROZUMEM" ;) Nie będę mówiła dlaczego =D



SZCZĘSLIWEGO NEW YEAR =D
A.

P.S: Mycha... Hehh... Mam nadzieję, że notka ci się podobała. Niedtety nie miałam czasu wymyśleć niczego "błyskotliwego" przez 1 dzień ;) Papa :*
Komentuj(2)






wpisy
dodaj oglądaj


nie będzie to kolejny 'zwykły blog'. nie pisze regularnie. nie pisze co robiłam. pisze jak potrzebuje. jak coś mnie boli, dręczy. takie przemyślenia. dotyczące mojego życia. poprostu.



archiwum
2024
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2005
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2004
grudzień
listopad
październik





ja i moje zdjęcia.
grono.
fotka.pl

ci ważni.
meine josephine



'w życiu piękne są tylko chwile. niestety.'

'nie wszystko da się wyrazić słowami. niektórych rzeczy lepiej wcale nie mówić'

'są momenty, gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty.'






Layout by Cassia
for Layout4you