03.05.2005 :: 19:44
.:Comming back from loong (boring?!?) weekend:.
Quel dommage... (tłum.: jaka szkoda...) No więc weekendzik siem skończył... Znowu do szkoły... No comment... No ale przynajmniej troszkę wolnego dali. Wszystko co dobre szybko sie kończy... ale C'est la vie.... (tłum.: takie jest życie =)) Nie chce mi sie streszczać tych dłuugich 4 dni =) Powiem tylko, że było cieepło (!), czasami nuudno, i pełen luuz (of course). Czyli jednym słowem kocham długie weekendy (ee... to trzy słowa... mniejsza z tym =))

Nie wiem co napisać...

(zawiecha...)

Ciaaaooo =*
A.
Komentuj(0)


04.05.2005 :: 18:46
.:Nowy szablon and sth about today:.
Budzik poraz kolejny wyrwał mnie ze snu... I tym samym przypomniał o kolejnym, cudownym (?) dniu w szkole... No ale cooosh...
Idąc do szkoły prowadziłam obserwacje przyrodnicze. Kurcze, czy ślimaki sie w tym deszczu rozmnazają czy mi sie tylko wydaje, bo tak je wysypało, że musiałam sie starać żeby któremuś przez przypadek ślimaczego zycia nie skrócic...?!?
No więc jakoś dotarłam do szkoły... Na polski... A właściwie dwa polskie pod rząd. Zaczęliśmy "Romea i Julię" (a moze "Julię i Romea"? W końcu przecież kobiety mają pierwszeństwo =)) Iii... Dostałam dwie 5 =)
Potem... Potem technika, wf... (aaa... tez 5(-) dostałam =) jaka ja zdolna jestem =)) Potem biologia =/ Na moje (i chyba nie tylko moje) nieszczęście jutro kartkówka =/ Zresztą z gegry tez kartkówka... Eee.... =/ Potem anglik... Iii... Do dommciu =)(pominę fakt, że po drodze (no może nie bardzo po drodze) poszliśmy z Juhtą, Talkiem, Becią i Przemkiem do szkoły tańca która I TAK była zamkneta...) Taa... I tym sposobem jestem w domu... I sie ucze... A w każdym razie próbuje...

Motyff dnia:
Jak fajnie być ślimaaaakiem... ślimaaaaaaakiem, ślimmmaaaaaakiem....
Jak fajnie tak jak slimak na deszzzczu czooołgać sieeee...

Ja chyba jednak mam coś-nie-tak w głowie =P

Buuźźka =*
A.
Komentuj(4)


10.05.2005 :: 13:55
.:: ... ::.



Merde


A.
Komentuj(1)


12.05.2005 :: 15:19
"Kiedyś było inaczej,inne życie małolata
w dorosłe życie wkroczył wtedy,kiedy umarł tata
Pamietam jak mówił.."synu lekcje odrobiłeś?
badź w domu na ósmą,dzisaj nic się nie uczyłeś"
A ja na podwórko w piłkę grać z kolegami
pierwszy wyjazd na mecz no i powrót z siniakami
wtedy było fajnie,niczym się nie przejmowałem
Było źle to nie płakałem,że jest dobrze-
udawałem..
Ale jak długo można nic nie mówić jak masz doła?
Problemy w domu z hajsem,podwórko i szkoła.
Spotkania na ławce i bezcelowe picie...
Zastanów się nad tym,czy tak ma wyglądać życie?
Debile nie widzicie jak wszystko można stracić..
Iść zawsze do przodu,żeby tylko się wzbogacić
Nie zaznasz szczęścia jeśli widzisz je w mamonie
Radością dla mnie słowa..moja pięść na
mikrofonie
Hajs w życiu jest potrzebny i nie ma co
pierdolić,
może szczęścia nie dają..ale lepiej żyć
pozwoli..
Ile dziecku odmówisz?Co nie kupisz czekolady?
Tanie chińskie zupki w paczce,bo nie starczy na
obiady
Za TV nie zapłacone,przyjdą przetną kabel
Człowiek patrzy na człowieka..
Jak na Kaina Abel
Życze teraz wszystkim ludziom żeby Wam się
udało..
gdy dostaniesz coś od życia..żeby Ci nie było
mało..
Bo tak już się zdarzyło..po kolei upadało..
Ale od Ciebie zależyi to tylko Twoja sprawa..
Zapamiętaj jedną rzecz!
Życie to nie jest zabawa...Życie to nie jest
zabawa..

Ref. Kiedyś było inaczej..Zapamiętaj dobre
chwile..
Porażkami się nie przejmuj..Chociaż było ich
tyle.. x5

2.Kiedyś było inaczej,czy się zmieni?-tego nie
wiem..
Jadę dalej swoją drogą,nie ogladam się za
siebie..
bo to co robię teraz ,robię tylko dla Ciebie
Dla siebie,przyjaciół i dla reszty bliskich osób
Agresywka,napisanie dla mnie to jest własnie
sposób..
wciąż z uniesioną głową,to samo grono osób
Ale było inaczej,że jest lipa opowiadam..
Boże pomoż przetrwać wszystko.na kolanach Ciebie
błagam..
żeby wróciły te dni ,kiedy uśmiech był na
twarzy..
Żebym spokojnie zasypiał i znów zaczął marzyć..
Bym nie odszedł z tego świata niezapomniany..
To jest właśnie ta ekipa..ta ekipa z zasadami
Karta nadziei dla Ciebie,przecież wszyscy sie
zmieniamy..
Życie jak matematyka,trudne to zadanie..
Wybijanie pięścią szyby to nie rozwiązanie..
Nie opuszczaj pięści w walce,życie trudnym
przeciwnikiem..
1:0 dla Ciebie mecz kończy się wynikiem..
Poziom życia w Polsce opadł ponizej miniumum..
600 złoty na początek w pracy to jest maximum..
Dzięki mamo za wszystko i przepraszam za
problemy..
Kiedyś było inaczej..ale dalej żyjemy ..ale
dalej żyjemy..
ale dalej zyjemy...Kiedys było inaczej..ale
dalej żyjemy..

Ref. Kiedyś było inaczej..Zapamiętaj dobre
chwile..
Porażkami się nie przejmuj..Chociaż było ich
tyle.. x4

3.Kiedyś było inaczej,teraz ale Wam się płacze..
Jeśli wiara czyni cuda,musisz wierzyć że się
uda.
Trzymaj wiarę swą przy sobie,moje słowo powie
Tobie..
Nie ma przecież tego złego co by na lepsze nie
wyszło..
Jest Ci teraz cieżko?Teraz życie poszło?
No to dla Ciebie piszę,te słowa są pisane..
Moje rymy,moje zdania na tą kartkę wylewane
Tylko 100% prawdy..Tylko 100% wiary
Patrze dookoła,ten świat nie jest doskonały..
To są nasze marzenia,widzisz?czy to boli?
A jak sądzisz co czuję kiedy chłopak się
spierdolił?
Kiedy dobry chłopak,mądry sam robi se
przeszkody..
Patrze na nich wszystkich i nikogo juz nie
widzę..
Chłopaki dajcie spokój,nie chce mówić że się
wstydzę..
Mamy tylko jeden sezon..tylko tyle dostaliśmy..
Tylko od nas zależy jak to wszystko
skończyliśmy..
Zupełnie inaczej-tak,inaczej kiedys było..
Dużo czasu uciekło,wielr rzeczy się zmieniło..
Kiedyś tylko skarpa,teraz część bardziej
środkowa..
Kiedyś bardziej do dołu,teraz tendencja
wzrostowa
Choć już nie raz błądziłem..życie tak
oszukiwałem..
Czasem się zastanawiam,jak je zdołać
przetrwałem?
Wiele minionych chwil..za stracone uważam..
Jednak w sumie one czegoś jednak nauczyły..
By zasze biec do celu..nawet gdy opadły siły..
Od samego początku..zawsze do celu dążyłem..
A czy do niego doszedłem?
Jeszcze tego nie odkryłem..Jeszcze tego nie
odkryłem..."


Zycie to nie jest zabawa...
Chociaż czasem się tak wydaje...
Ale w takim razie jeśli życie nie jest zabawą, to czym jest??
No własnie jest czymś zupełnie innym.
Jest chwilami gorsze niż by mogło być... Taaa... Nie jest kolorowe... Ja wiem, że może ja tych trudności życia nie doświaczyłam, ale mnie natchnęło... Ale tez jest to troche związane z tym wsystkim, z moim codziennym zyciem. MAm lepsze dni (jak na przykład dzisiaj...) i wtedy totalnie mi odwala (a zdarza się to dosyć często), a czasami mam dolinę, i nic nie chce mi sie robić, no eventualnie siąść i sie nad sobą użalać... Ale takie jest zycie... I chyba nie warto się poddawać... Bo po co marnować sobie życie??


A.
Komentuj(5)


18.05.2005 :: 14:17
...

Zawieszam działalność bloga.
Nie czytacie, mało komentujecie, mi coraz mniej się chce pisać.
Z czasem może blog zostanie odwieszony.
A właściwie od was zależy czy będe pisać.

A.
Komentuj(4)


23.05.2005 :: 20:37
.:Comming back (?):.

No więc wracam. Dla was.
A tak poza tym, humor mam dzisiaj genialny =) Poprostu mega dobrze =D Mieliśmy przedstawionko dla mam na Dzień Mamy =) Łaaaaaa... Było cudo-wnieeee =] No raczeeey =)
Tssaaa...
L - is way youu look at me
O - eee??
V - is very very extra ordinary =D
E - yyyyyyyyyyy....
No czy jakoś taak =) A co ja wróżka jestem =)

Pzdr Korbol...
I'm loovin' it (łaaa... pzdr 1A =)
Dankujem Piotrek =*

Buziaki
A.
Komentuj(0)


24.05.2005 :: 15:16
.: Dziękuję... :.

Uświadomiłam sobie jak wiele znaczą dla mnie przyjaciele. Jak wiele wy znaczycie dla mnie.
Dzięki wam jestem taka, jaka jestem.
Dzięki wam więcej się uśmiecham, a mniej smucę.
To wy sprawiacie, że wszystkie kłopoty "znikają".
Wy jesteście jakąś "cząstką" mnie samej - bez was nie byłoby mnie.
Wy jesteście jakąś częścią mojego świata - bez was byłby monotonny i szary. Bez was byłby zwyczajny.
Wy dajecie mi to co w życiu najważniejsze - przyjaźn, oparcie, szczerość.
Wy jesteście najlepsiejsi =*
Wy jesteście moimi przyjaciółmi... I za to wam dziekuję.
Koffam was =* Wszystkich bez wyjątków...

"Nikogo wspanialszego nie znajdę w żadnym bicie.
Dziękuję za wszystkie spędzone razem chwile,
przepraszam za krzywdy jakie wyrządziłam..."


Buźka =*
A.

Ps: Dziękujem za życzonka =*
Komentuj(13)






wpisy
dodaj oglądaj


nie będzie to kolejny 'zwykły blog'. nie pisze regularnie. nie pisze co robiłam. pisze jak potrzebuje. jak coś mnie boli, dręczy. takie przemyślenia. dotyczące mojego życia. poprostu.



archiwum
2024
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2005
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2004
grudzień
listopad
październik





ja i moje zdjęcia.
grono.
fotka.pl

ci ważni.
meine josephine



'w życiu piękne są tylko chwile. niestety.'

'nie wszystko da się wyrazić słowami. niektórych rzeczy lepiej wcale nie mówić'

'są momenty, gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty.'






Layout by Cassia
for Layout4you