Heya...
No dzięki wam wszystkim za komenty :*
Mam trochę stres przed jutrzejszymi ( na dzisiaj moja samoocena jest dość niska... ). Ty bardziej, że chyba płynę jako ostatnia w sztafecie ( o boże... ). No ale mam nadzieję że nie zawalę i że zajmiemy jakieś dobre miejsce. Grunt to myśleć pozytywnie, prawda?
Eee... Ok, nie będę się już dzisiaj stresować tymi zawodami... A jutro rano jakaś joga na odprężenie ;) i wsio na zawody...
Eee... No dobra nie będę was tu zanudzać tymi textami o zawodach...
Więc może opowiem wam o jutrzejszych zawodach??? Żartuję... :D